środa, 27 marca 2013

świątecznie z przerwą techniczną

Do Świąt jeszcze trochę czasu, ale ponieważ znikam na jakiś czas naprawiać rzeczy, które nie powinny się wydarzyć- życzenia składam już dziś.
Oby się Wam darzyło :))

poniedziałek, 25 marca 2013

MummyBox, edycja wiosenna

MummyBoxy są cudowne, z ostatniego pobytu w Anglii przywiozłam wersję wiosenno-urodzinową.
Tym razem pudła były trzy: dwa kosmetyczne, jedno niezupełnie.

sobota, 23 marca 2013

all for eve - eve's balm

Dawno temu z MummyBoxie znalazłam małe białe pudełeczko z wielkim napisem all for eve na froncie. Pooglądałam, pomacałam, poczytałam, odłożyłam. Stwierdziłam, że poużywam, kiedy opróżnię nieco zapasy balsamideł do ust.
I z końcem stycznia zabrałam się za tego cudaka. Co o nim myślę?

czwartek, 21 marca 2013

denko zimowe

Do tego denka zbierałam się długo, bo od początku roku i choć nie uzbierało się dużo, to znacznie przewietrzyłam półki.
Tym razem na powitanie wiosny otwieram nowe pudło denkowe ;)
Zima była długa i niezdecydowana. Moja skóra uległa przesuszeniu, obsypaniu niespodziankami, po raz pierwszy od kilku lat znalazłam na głowie łupież. Ogólnie- dramat.
Czym więc się wspierałam, żeby z dramatu wyjść?

wtorek, 19 marca 2013

miłości z tego nie będzie...

Nie tak dawno zamęczałam Marti pytaniami o cienie MACa i już już jechałam do salonu... i nie dojechałam.
W ramach pocieszenia i konieczności sprawienia sobie w końcu prezentu urodzinowego wyklikałam kilka cieni Catrice, o których słyszałam wiele dobrego.
Na szczęście zamówiłam tylko trzy kolory, bo już po pierwszych testach czuję, że nie będzie między nami chemii. Kolory wybrałam przepiękne, ale niestety ani pigmentacja, ani aplikacja mnie nie zadowoliły.
Palnęłam na szybko kolorowe oko, najbardziej zadowolona jestem z kuleczki Hakuro, makijaż wyszedł (jak na moje potrzeby) znośnie, ale ile się namęczyłam z osypującymi się cieniami to moje.
Na brwi nie patrzcie, bo próbuję wrócić do starego kształtu ;)

Coś czuję, że wizyta w MACu jest mi jednak pisana...

poniedziałek, 18 marca 2013

garść mini recenzji mini produktów

Zupełnie zmieniłam koncepcję najbliższych notek ;) prezentami urodzinowymi chwalić się nie będę, bo nie były kosmetyczne (a to ci!). Ale muszę powiedzieć, że mój luby mnie rozczulił, bo zabrał mnie na mojego ukochanego steka do mojej ukochanej restauracji. Żeby kobiecie dogodzić, trzeba jej dać dobrego mięcha ;)
A teraz krótkie podsumowanie dotychczasowych MummyBoxów.

niedziela, 17 marca 2013

pomadkowe słoczowisko

Wahałam się między nowym MummyBoxem a notką urodzinową, ale wczorajsza piękna pogoda przyniosła nowy temat.
Dziś biorę na warsztat posiadane przeze mnie mazidła do ust. Tym razem dużo zdjęć, swatchy, trochę opinii ;) Zapraszam!
Najpierw nagie usta bez mazidła.

sobota, 16 marca 2013

już jutro...

Taka piękna dziś pogoda, że żal nie skorzystać ;)
Już jutro pełny post. Zapraszam!

piątek, 15 marca 2013

Cruft's kosmetycznie

...czyli zakupy z UK ;)
Dziś kolejna garść fot, tym razem więcej zdjęć kosmetycznych zakupów.
Skupiłam się raczej na produktach, które już od dawna miałam upatrzone, starałam się jednak nie brać tego, co mam w Polsce w zapasie. I tak na przykład zwalczyłam wielką ochotę na zakup błotnej maseczki do twarzy. Jestem twarda!

czwartek, 14 marca 2013

I'm in love!!

Yves Rocher, Nutri-Silky Conditioner, Eclat Radiance Rinsing Vinegar
Każdego z tych produktów używałam osobno i osobno żaden nie wzbudził mojego zachwytu. Wczoraj użyłam w duecie. Uaaa! NIGDY nie miałam tak lekkich, sypkich, niesplątanych włosów. Dodatkowo same się rozprostowały i nawet po związaniu gumką- nie odkształcają się. Jestem okropnie strasznie niesamowicie zadowolona.
się starałam, ale nijak na zdjęciu tego nie widać :( ale włosy nadają się do rozpuszczenia!!
PS. To tak, żeby w przyrodzie była równowaga, bo po kuracji paznokci odżywką Eveline zeszły mi paznokcie ;)

środa, 13 marca 2013

Cruft's!

Heh, kto czyta, ten wie, że zniknęłam w podróż do Wielkiej Brytanii. Wróciłam. Ale ponieważ potrzebowałam ponad doby, żeby odespać, dopiero dziś wracam z pierwszą częścią relacji ;) pierwszą, ponieważ z racji obszerności materiału (foto i zakupowego) postanowiłam podzielić to na trzy części.
Dziś część zasadnicza, czyli cel wyprawy: Cruft's!

środa, 6 marca 2013

na fali starości - kolejna Stara Mydlarnia w akcji

Jakiś czas temu pisałam o peelingu solnym ze Starej Mydlarni. Dziś kolejny peeling z ich stajni. Będzie ostro!
Stara Mydlarnia, Odchudzające algi do peelingu.

wtorek, 5 marca 2013

Marti rozdaje!

I to z pompą!
Zazwyczaj biorę udział w rozdaniach ze smaczkami lub rzeczami, których nie znam, a chciałabym poznać.
Dziś pora na smaczki.
Smaczki ze stajni Guerlain- limitowana paletka Calligraphy Eye & Lip Palette, piękny różowy lakier Dior (453 Rose Vamp) oraz aromatyczny płyn pod prysznic od Lusha. Jak można ich nie chcieć?! Nie można. Więc chcę, a Was zapraszam do Marti.

niedziela, 3 marca 2013

a jak pędzle to...?

Czyli zwracam się z prośbą o pomoc. Poszukuję fajnego pędzla do podkładów mineralnych, precyzyjnego do cieni i pędzelka do ust. Myślałam o Hakuro, bo testowałam, były przyjemne, ale zupełnie nie mogę się zdecydować na model.
Coś polecacie?
Jaki w ogóle powinien być podstawowy zestaw pędzli Waszym zdaniem?

piątek, 1 marca 2013

podsumowanie lutego

Luty się skończył, czas na podsumowanie. Tym razem będzie krótko. Bo i miesiąc krótki.