Ograniczanie zapasów idzie mi świetnie, naprawdę. Niestety nawet ja musiałam pójść w końcu na zakupy. Wpadłam do SuperPharm oraz pierwszy raz od baaardzo dawna zahaczyłam o Biedronkę.
Zapowiadają się duże zmiany w pielęgnacji twarzy. Dotychczasowe kosmetyki zastąpił krem kakaowy od Arsenic na noc, Fresh emulsion z Sanoflore na dzień a do zmywania pianka z Pharmaceris na dzień i Soap&Glory na noc. Mam nadzieję, że będzie to udany układ. Zastanawiam się jeszcze wciąż nad jakimś serum nawilżającym. Coś polecacie?
Poza tym w Biedronce kupiłam butki ogrodowe i rękawiczki do mycia warzyw. Super gadżet i o ile kosmetycznych gadżetów unikam, o tyle kuchennych sobie nie żałuję ;) Mokasyny to strzał. Zamówiłam butki online, ale ponieważ mają dziwną rozmiarówkę, nie mam pewności, czy będą pasować. Dlatego na okres przetrwania zakupiłam mokasyny za CAŁE 15,99zł ;)
Czaiłam się na matujący krem na dzień z Baikalu, ale w sumie poszłam na żywioł. Na składach się nie znam, ale w tym kremie gliceryna jest daleko w składzie, a na czele mam między innymi ekstrakt z mięty, dlatego w sumie się skusiłam. Dam Wam znać, jak się sprawuje :)Już już miałam w koszyku żel Avene, gdy przeczytałam naklejoną na półkę Pharmaceris kartkę, że tego dnia jest -20% na wszystkie produkty. Dlatego ostatecznie wyszłam z pianką. Czytałam o niej sporo dobrego i mam nadzieję, że się polubimy.
Aktualnie w SP jest promocja na wszystkie płyny do płukania ust Listerine. Ja swoją butlę kupiłam za 10zł, więc to spora promocja :)
Sól z Biedronki niby rozgrzewająca, ale zapach mnie skusił. To kolejny produkt, który trafił do mnie przez Wasze recenzje. Zobaczymy, czy mnie równie przypadnie do gustu :)) cena niewysoka, 3,75zł więc nawet jak nie wypali - nie będę głośno płakać.
Kolejna rzecz po taniości- 2,99zł za pół litra. Gdzieś na jakimś blogu przeczytałam, że mydło jest całkiem fajne, ale kupiłam je raczej ze względu na butelkę ;) nie kupuję ozdobnych dozowników, a moje dotychczasowe (po mydełkach Alterra) są fajne i poręczne, ale niestety nieprzezroczyste.
Cały czas myślę o serum Babuszki Agafii i serum antytrądzikowym z Clareny. Znacie? Możecie coś o nich powiedzieć?
Jak mija Wam weekend? U mnie EuroSport i WTCC nie pozwala mi się skupić nad projektem na uczelnię.
Też ostatnio zakupiłam Listerine bo akurat był na promocji w HEBE. Za Superparm jakoś nie przepadam bo ludzie zachowują się tam jakby z buszu wyszli czasami. Chociaż złote tarasy ogólnie jakoś mnie nie przekonują i wchodzę tam tylko jeśli muszę :P
OdpowiedzUsuńTo jest to serum o którym wspomniałaś u mnie w poście :>?
tak, już CI dopisałam odpowiedź ;) mogę jeszcze link do sklepu wkleić ;)
UsuńJa SP lubię, ale swoje pod domem. Bo jest duże, dobrze zaopatrzone i ma mało ludzi :)
Być może biedronkowa sól Cię nie rozgrzeje, ale na pewno będzie przyjemniej w wannie. :) Ja bardzo lubię te sole i często do nich wracam.
OdpowiedzUsuńmoże nie rozgrzeje, jak spróbuje, to sobie jeszcze zrobię parówkę na twarz i będę się wyszczuplać i oczyszczać ;)
Usuńcoś wymyślę :D
Żel z Avene jest bardzo dobry, moim zdaniem :) Ale ciekawa też jestem tej pianki z Pharmaceris - miałam na nią kiedyś ochotę i nadal gdzieś siedzi mi w głowie, więc będę oczekiwać Twojej opinii :)
OdpowiedzUsuńAvene kiedyś tam miałam. Właśnie wykończyłam LRP i chciałam Avene, ale w sumie miałam obawy, że doda swoje trzy grosze i jeszcze dosuszy twarz :( o piance pewnie napiszę :)
UsuńNa mnie LRP działa wysuszająco, Avene daje radę :)
Usuńo, to może wrócę do Avene. Kiedyś dawno temu miałam, byłam zadowolona, ale zupełnie nie pamiętałam, czy wysuszał czy nie. A po LRP mam teraz suche placki :/ wolałam tego nie pogarszać.
Usuńno i dobre zakupki:) ja już też posegregowałam w końcu kosmetyki do zużycia i mam porządek, wiem ile czego mam:) Ale lista zachciewajek tez jest:(
OdpowiedzUsuńSanoflore bardzo lubie za olejek drenujacy do ciala:)a Listerina nawet wersji zero gębe mi wypala;)
ja właśnie ogarnęłam kolorówkę ;)
Usuńlista życzeń już nawet nie super długa, ale ceny kosmiczne :D
a listerine lubię umiarkowanie, ale jak wychodzę na wiele godzin, to bez niego ani rusz.
Czekam na fotę porządku ;)))
Lubię Biedronkowe sole do kąpieli
OdpowiedzUsuń:)
może i ja polubię ;)
Usuńserum z clareny rox, ja teraz katuję krem na noc oczyszczający z dermedic i powiem ci że też najs a o wiele taniej. mam całą kolekcję dermedic do mieszanej z trądzikiem i naczynkowej bo mam wysyp popękanych naczynek. cóż póki co o serii do mieszańca mogę coś powiedzieć. czy nos mi zblednie po całej reszcie nie wiem.....
OdpowiedzUsuńA tą sól lubię najbardziej lubiłam miód i mleko co ja poradzę lubię na słodko
ja muszę coś ze swoimi plamami po syfkach zdziałać. Ręce mi opadają...
UsuńRękawiczki do mycia warzyw?
OdpowiedzUsuńNapiszesz coś o nich! Pierwszy raz się z tym spotykam, a też lubię kuchenne gadżety. :-)
http://allegro.pl/rekawiczki-do-czyszczenia-warzyw-i3149568300.html to coś takiego tylko za 6,99 i bez wysyłki ;)
Usuńmokasyny wyglądają przebosko! a sole z biedronki są super, nawet jeśli czasami nic nie robią, to chociaż ładnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńwyglądają, ale ciągle boję się je założyć :P
Usuńwow rękawiczki do mycia warzyw - chcę!
OdpowiedzUsuńchcij, ale kup w biedrze, bo online biorą co najmniej 20zł więcej za parę ;)
Usuńkrokodylki widzę ogrodowe :D też mam, ale różówe :P
OdpowiedzUsuńmoje różowe, faceta niebieskie ;)
Usuńno to podaj łapkę :D
UsuńNo to zaszalałaś ;) Sól tą mam i bardzo lubię, zapach świetny, w ogóle lubię sole z Biedronki, tanie a uprzyjemniają kąpiel i nie powodują podrażnień ;)
OdpowiedzUsuńjestem zaintrygowana Twoją twórczością w blogosferze. Dodaje do obserwowanych, bo zamierzam wpadać tu częściej :)
OdpowiedzUsuń