wtorek, 23 października 2012

katastrofa!

Jak nie urok, to... czy jakoś tak. Jak ogarnęłam się przeprowadzkowo i znalazłam w domu miejsca ze świetnym światłem- umarł laptop. Umarł definitywnie. Na wszystko naraz.
Dlatego też znów znikam i grzecznościowo korzystam z cudzych komputerów.
Chciałam jednak podziękować. Już od jakiegoś czasu po blogosferze krąży tag So Sweet Blog Award, który o dziwo trafił i na mnie. I to niejednokrotnie.
Dziewczęta, ogromnie dziękuję, dzięki Wam nadal chce mi się pisać (pomimo tych wszystkich niefortunnych wypadków i okoliczności ;)).
Dziękuję raz jeszcze, a Marylin obiecuję poprawę ;)
Nikogo nie taguję, ponieważ wszystkie moje ulubione blogi już dawno wzięły udział w zabawie :)

PS. W niedzielę na Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych moja ruda kruszynka uzyskała ocenę doskonałą, tytuł Zwycięzcy Młodzieży, Młodzieżowego Zwycięzcy Polski 2012 oraz nominację na Cruftsa - jedną z najbardziej prestiżowych wystaw na świecie (udział mogą wziąć tylko psy zaproszone na wystawę). Miś jest piękny, ale takiego sukcesu się nie spodziewałam. Okej, koniec chwalenia ;)

A co u Was działo się w weekend?

7 komentarzy:

  1. Witaj, u mnie rodzinnie w weekend:)Pogoda była wspaniała i nazbierałam mnóstwo grzybów:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję rudzielcowi ;)
    ja w weekend wzięłam sobie na głowę tyle, że chyba muszę się odciąć od internetu ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kolejny weekend spędziłam w szkole. I zmęczona jestem potwornie - 3 tygodnie bez wolnego dnia daje w kość :(
    Napisałam Ci maila :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie jak zwykle weekend w rozjazdach i nawet nie mam kiedy odpocząć :(
    I gratuluję takich osiągnięć na wystawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje, to już naprawdę wielkie wyróżnienie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje dla pieska! I Ciebie oczywiście:)

    OdpowiedzUsuń
  7. wow gratule , ja tez chciałam wystawic mojego yoreczka ;) ale duzo z tym zachodu ;)

    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń