Ale bajer, w nocy pykło mi 5000 wyświetleń! Miło wiedzieć, że ktoś to czyta. Dziękuję moim top spamerom za wytrwałość, a cichym podczytywaczom za podczytywanie. Pomyślałam nawet, że z okazji braku okazji po przeprowadzce zorganizuję tu jakąś imprezkę ;)
Miłej niedzieli!
Gratki Pisz częściej to więcej będzie :D
OdpowiedzUsuńczasu nie ma! Do roboty trzeba chodzić!
Usuńgratuluje kochana...:)buziaki, udanego tygodnia:)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńno, wiedzą, co dobre :D
OdpowiedzUsuńTwój blog ma fajny klimat, lubię takie ;)
Tylko Was zdaje się miały być dwie? ;)
taaa, miały. Kira ma chyba jakiś przypływ słabości, bo stwierdziła, że się nie nadaje i się wypisała =.=
Usuń