Tak właśnie! Weekend był pracowity i duma mnie rozpiera i muszę się tym podzielić ze światem. Otóż, pięknota moja, Spring, zwana też MYSTERIOUS SPRING SPIRIT Amber Wind na swojej drugiej wystawie pięknie kontynuowała rozpoczęty na Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych w Krakowie młodzieżowy czempionat i uzyskała imponujący wynik: ocena doskonała, lokata 1, Zwycięzca Młodzieży, Najlepszy Junior i Best of Group Junior. Moja misia odpadła dopiero na finałach. Jestem z niej obrzydliwie dumna :P jak dobrze pójdzie za dwa tygodnie skończymy czempionat i zrobimy sobie wakacje.
To misiolina na finałach.
A kosmetycznie, zamówiłam właśnie set z EcoToolsa. Sporo osób mówi, że będę żałować, ale nim się zdecyduję na porządne pędzle, lepsze takie niż moje nołnejmy z niewiadomogdzie :P
Jak przyjdą, to pomacam i zadecyduję, co dalej.
Buzia!
Gratulacje! Piękne psicho:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, gratulacje! Też kocham psy, ale po stracie mojego Reganka (8 lat) długo nie zdecyduję się na czworonożnego przyjaciela. Totalnego bzika mam na punkcie szynszyli, które nadal ze mną są i teraz dostają całą dawkę mojej zwierzęcej miłości.
OdpowiedzUsuńja nie mogę bez psa. Wytrzymałam 3 lata. To teraz mam 3 psy :P
Usuńzapraszam!
OdpowiedzUsuń