Niemniej ostatnio (ok, w grudniu :P, ale dopiero niedawno odebrałam ;)) zamówiłam w ciemno... podkład. Tak.
Podkład nazywa się Ideal Flawless, matte mousse foundation. Zakupiłam go z racji konieczności posiadania drugiego podkładu na szybkie wyjścia po bułki czy w pole z psami (staram się mimo wszystko nie straszyć sąsiadów ;)). Poza tym przypomniałam sobie podkład z lat młodzieńczych (hehe) czyli właśnie mus- wtedy Maybelline Dream Matte Mouse. Stało się.
Podkład przyszedł zapakowany w kartonik- pierwszy plusik. Jakoś tak lubię, jak produkty mają dodatkowe opakowanie- taka bonusowa radocha z odpakowywania ;)
W środku znalazłam mały (mieszczący 18g produktu) szklany słoiczek z dużą czarną lśniącą nakrętką. Pierwsza myśl- nie wygląda tak tandetnie jak przewidywałam! Mój kolor- Nude- wybrałam na podstawie czuja i jakiegoś kiepskiej jakości zdjęcia z internetu. O dziwo kolor okazał się być trafiony w 100%.
Jest to neutralny beż, nie wpada ani w róże, ani pomarańcze. Kolor nie zmienia się w ciągu dnia.
Konsystencja- mus. Moje mgliste wspomnienie Maybelline podpowiada mi, że podkład avonowski jest nieco gęstszy.
Na moje będzie wydajny- na zdjęciu widać zużycie po dwóch użyciach. Od tamtej pory pacałam go jeszcze kilkukrotnie i zużycie jest nadal znikome.
Krycie- nieszczególne. Ale też nie wymagałam hiperkrycia. Nie taki był cel. Jednak ładnie wyrównuje koloryt i maskuje zaczerwienienia.
Trwałość- całkiem niezła. Na mnie (skóra normalna, czasem mieszana :P) wytrzymał 8 godzin i drzemkę.
Mat utrzymuje się tak przez 6 godzin, później można się oprószyć pudrem- pewnie wydłuży to też trwałość podkładu. Jest to mat dość jednowymiarowy, wręcz płaski, dlatego można się pokusić o użycie rozświetlacza czy różu z drobinkami.
Niestety mus podkreśla suche skórki, dlatego polecam wcześniej zadbać o wygładzenie skóry i porządnie się nawilżyć.
Cena regularna to chyba ok. 45zł, ja jednak kupiłam go w ofercie za ok. 20zł.
Słowem: całkiem przyzwoity podkład jak na tę półkę cenową. Z tej półki kusi mnie jeszcze wszędzie polecany BB od Bell- nawet znalazłam swój kolor (011), jednak moja Natura nie miała na stanie pełnego opakowania ;)
Lubicie zakupy katalogowe?
I pytanie bonusowe- ile podkładów posiadacie w swoich kosmetyczkach? ;)
Nigdy nie zamawiałam podkładów z AVon'u..bałam się że nie dobry przyjdzie ; P
OdpowiedzUsuńAle pomadki i szminki mają całkiem całkiem: P
Pozdrawiam :D
Z avonu to chyba w moim przypadku tylko perfumy Little black dress się sprawdziły ;P Reszta to no cóż: po prostu Avon
OdpowiedzUsuńJa na chwilę obecną mam dwa ;D
5 :p Przy czym 2 są za ciemne a jeden za jasny... No to 2.
OdpowiedzUsuńMiałam ten podkład ale w poprzedniej wersji i zużyłam chyba 3 słoiczki.
Z racji tego ze teraz mam te 2 ;) podkłady do zużycia na razie się powstrzymuje przed zakupem.
"Mat utrzymuje się tak przez 6 godzin, później można się oprószyć podkładem- pewnie wydłuży to też trwałość podkładu."
OdpowiedzUsuńRozczuliło mnie to zdanie ;)
Avon ma fajne produkty do stóp!
czepiasz się :P
UsuńNie miałam nigdy podkładów z Avonu, ale w musie z Loreala jest extra;-)
OdpowiedzUsuńU mnie ten podklad niestety nic nie kryl:(
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic z Avonu ale jakoś mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńPodkładów mam chyba trzy... a może cztery?
na dzień dzisiejszy mam dwa - jeden z avonu (co podobno ma wytrzymywać 18h, ale zawsze zmywałam go wcześniej, hmmm muszę go przetestować pod tym kątem ;])
OdpowiedzUsuń- drugi z marizy kryjąco-matujący ;] mój ulubieniec jak na razie ;P
Jako konsultantka tej firmy przyznaję że rzadko coś im się udaje ale jak już sie uda to jest to coś świetnego :) Zamówiłam ten puder i ogólnie też jestem zadowolona ale kolor okazał się za ciemny teraz mam go w zakładce wymiankowej :D
OdpowiedzUsuńCiekawe się prezentuje :) Ja mam 3 podkłady i parę mini pojemniczków z próbkami od wspaniałych koleżanek :)
OdpowiedzUsuńZ kosmetykami Avonu bywa różnie. Podkładami jestem zawiedziona, sprawdza się u mnie jedynie baza pod podkład i ta nowa, pod cienie.
OdpowiedzUsuńMam kilka swoich ulubionych zapachów, a kosmetyki do stóp rzeczywiście rewelacyjne :)
Co do zakupów katalogowych, to często coś kupuje ;)
OdpowiedzUsuńPodkład kuszący.
Niestety nie przepadam za avonem ;)
OdpowiedzUsuńmiałam próbkę tego podkładu, jednak u mnie się nie sprawdził. Mimo to cenie avon za niektóre kosmetyki:)
OdpowiedzUsuń