I tak oto kurier przywiózł...
Ponieważ z firmą Joico miałam do czynienia tylko raz co jednak wspominam nieźle), na dodatek z inną serią (nawilżającą?), postanowiłam najpierw przetestować mniejszą wersję, dlatego zamówiłam zestaw miniatur Smooth Care. W skład zestawu wchodzi szampon, odżywka oraz serum/ maska (?) redukujące chropowatość włosa.
Producent obiecuje, że włosy będą nawilżone, a specyfiki ułatwią ich układanie i zmniejszą skręt. Wyszłoby, że to, czego szukałam ;)
Buteleczki mieszczą po 50ml, obstawiam, że (w zależności od wydajności) wystarczy mi to na 2-3 mycia.
Nie mogę się już doczekać, aż zaprzęgnę je do roboty.
Niemniej nadal poluję na miniatury (zwłaszcza Furterer i Korres). Zobaczymy, co wyniknie z moich poszukiwań.
A Wy? Używałyście kiedyś preparatów Joico? Może wiecie coś o tej serii?
nie znam, ale zaciekawiły mnie ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam w ogóle, ale L'bioticę wykańczam jako odżywkę bo czepek gdzieś posiałam a po drugie jestem zbyt leniwa na maski :P
OdpowiedzUsuńJa z tą firmą jeszcze nie miałam do czynienia :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale z niecerpliwością czekam na twoją opinię, bo zaciekawiłaś mnie tymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńZMNIEJSZA SKRĘT WŁOSA?! To brzmi jak marzenie. Testuj i dawaj znać!
OdpowiedzUsuńA ja Tobie miałam polecać serię Oleo-Relax z Kerastase.