25 lat mi strzeliło, jakoś to zniosłam. Ale uzbierało się sporo pytań, przemyśleń, zwątpień. Od stycznia próbowałam zmienić coś w dotychczasowej pracy. Miałam sporo planów z nią związanych. Jednak życie pisze własne scenariusze.
Dlatego po 3 latach pracy w jednym miejscu postanowiłam zmienić pracodawcę. W sumie poszło sprawnie, rekrutacja odbyła się szybko, w poniedziałek zaczynam.
Dla mnie to ogromna zmiana, bo dobrowolnie wbiłam się w wir korporacji. Jak będzie? Nie wiem. Ale najwyższy czas ruszyć naprzód.
Trzymajcie za mnie kciuki ;)
PS. A jutro notka o nowościach w kosmetyczce. Lubicie?
Trzymam kciuki, dasz radę :D
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńMasz dzis urodziny? Jesli tak to najlepszego! Ja jutro;)
OdpowiedzUsuń17 marca miałam ;) pisałam na blogu, ale jakoś nikt nie wyłapał :P
UsuńKochana wszystkiego najlepszego, trzymam kciuki, aby nowa praca dawała ci dużo radości :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPewnie, że lubimy :) A potem nasze portfele płaczą. Trzymam kciuki za nową pracę no i najlepszego z okazji ćwierćwiecza :) Moje za rok :)
OdpowiedzUsuńa w sumie u mnie dużo za niedużo ;) sama zobaczysz :)
UsuńNo to wszystkiego dobrego na nowej drodze ;) Gratuluję odwagi, życie trzeba trzymać we własnych rękach :)
OdpowiedzUsuńtrzepnę se taki tatuaż :P
UsuńGratulacje, mam nadzieję, że nie stracimy Cię bezpowrtonie (z bloggera):)
OdpowiedzUsuńdzięki i też mam taką nadzieję ;)
Usuńspóźnione najlepszego, i trzymam kciuki;)
OdpowiedzUsuńdzięki dzięki :P
Usuń25 lat? A myślałam, że jesteś w moim wieku :)
OdpowiedzUsuńCzyli? :>
UsuńBądź dzielna! Trzymam kciukasy i wierzę w Twoją moc!
OdpowiedzUsuńhej, ja zapłaciłam w SP za Duo 47,99 :)
OdpowiedzUsuń